STATEK HELENY PFEIFFER
1. HISTORIA MATKI MÓZG
2. UCIECZKA SPOD KOSY
3. WIEŻA CIŚNIEŃ
4. DOKTOR BLONDIE. PIERWSZE 14 DNI
5. CZŁOWIEK SŁOŃ
6. POCZĄTEK WOJNY. IRAK. OGIEŃ. IZRAEL. OGIEŃ. PIEKŁO. LAWA. MODLITWA O POKÓJ
7. OBRAZEK STAMTĄD. a. ocalenie b. zagłada c. ocalenie
8. WINDĄ NA SZAFOT
9. LIST DO HAWKINGA
10. ŁAŃCUCHY NA STOPACH
11. SPOTKANIE LEKARZA Z CHIN. AUDIENCJA
12. POCZEKALNIA
13. ZJAZD DO FABRYKI SNÓW
14. WYROK
15. WYPALONA ZIEMIA
16. ODNALEZIONE PIÓRA
17. OWOC
18. ODBUDOWA FLOTY
19. HYMN DLA HELENY PFEIFFER :
W ULOTNYCH WSPOMNIENIACH PEWNEGO ZDARZENIA
POWRACA JAK ŻYWA, PACHNIE WIECZNYM LATEM
NIEPOKORNA, LEKKO DZIKA HELENA
SKROMNA, SKŁÓCONA ZE ŚWIATEM.
MÓWI NIE WIELE, PRZEMYKA SPŁOSZONA
NAGIM SWOIM CIAŁEM ODKRYTYM UKRADKIEM
W TYM CIELE JEJ WDZIĘCZNYM KLUCZ DO TAJEMNICY
JEJ SZCZĘŚCIA W NIESZCZĘŚCIU CO JEST TRIUMFEM CIENIA
BO NIE MÓWIĄC WIELE DO BÓLU PRAGNĘŁA
NIE ZAMIENIĆ W POPIÓŁ SWOJEGO ISTNIENIA !
NIE ZAMIENIĆ W POPIÓŁ SWOJEGO ISTNIENIA !
DOKĄD PĘDZISZ HELENO, JUŻ JESTEŚ DOSKONAŁA
CHOĆ HAMOWANA WIATREM PRZEDZIWNYCH, WROGICH SPLOTÓW
WIERNA SWYM PŁOMIENIOM, CHRONISZ JE Z ZAPAŁEM
MAŁOMÓWNOŚCI SIŁĄ PILNUJESZ SWYCH KROKÓW
BO NIE MÓWIĄC WIELE DO BÓLU WCIĄŻ PRAGNIESZ
NIE ZAMIENIĆ W POPIÓŁ SWOJEGO ISTNIENIA !
NIE ZAMIENIĆ W POPIÓŁ SWOJEGO ISTNIENIA !
NIEZIEMSKIEJ URODY LEKKO DZIKA HELENO
WYRYŁAŚ PRAWDĄ OGNIA W MOIM SERCU ŚLAD
NICZEGO SIĘ NIE LĘKAJ, BĄDŹ WOLNA! SPACERUJ
BĄDŹ WOLNA
WYPEŁNISZ SWÓJ CZAS !
ZJAZD DO FABRYKI SNÓW
intro: Gdy nie ma powietrza i słońca samotny jest sen
TAM GDZIE ŻYCIE SIĘ KOŃCZY
WIOZĄ MNIE
MÓWIĄ – DŁUGO NIE WSTANĘ
STAN POGARSZA SIĘ
NIE BĘDZIE POWIETRZA, SŁOŃCA
STERYLNIE SAMOTNY SEN
A TO DOPIERO POCZĄTEK
KOSZMAR ROZWINIE SIĘ.
ref. NIE MA RUCHU, NIE MA GRZECHU
ZAPOMINAM O POŚPIECHU
NIGDY NIE CZUŁAM SIĘ TAK BLISKO…
CO ZA TRWOGA
GDY WINDA SIĘ OTWIERA
CHŁÓD OTULA MNIE
PIELĘGNIARZ ZABÓJCZO SPOKOJNY
WTAJEMNICZA ŻE:
NIE BĘDZIE POWIETRZA I SŁOŃCA
NIELUDZKO STERYLNY SEN
MUSISZ WYTRZYMAĆ DO KOŃCA
WIERZYĆ ŻE UDA SIĘ
ref. NIE MA RUCHU NIE MA GRZECHU
ZAPOMINAM O POŚPIECHU
NIGDY NIE CZUŁAM SIĘ TAK BLISKO BOGA
CO ZA TRWOGA
GDY NIE MA POWIETRZA I SŁOŃCA
SAMOTNY JEST SEN
MUSISZ WYTRZYMAĆ DO KOŃCA
WIERZYĆ ŻE UDA SIĘ